You are currently viewing W jakim języku rozmawiać trzeba dziś z uczniem?

W jakim języku rozmawiać trzeba dziś z uczniem?

  • Post category:Artykuły

   O tym, że z uczniami wracającymi do szkoły po przeszło rocznym okresie pandemii, trzeba rozmawiać w sposób szczególny, żadnego nauczyciela nie trzeba przekonywać. To w mentalnych plecakach naszych uczniów – i tych młodszych, i tych starszych, znajduje się dziś lęk, strach, obawy, niepokój, depresja, uzależnienia i mnóstwo innych trudności i kłopotów. Aby pomagać, trzeba rozmawiać. Tylko tyle, i aż tyle! Rozmawiać? Cóż w tym trudnego? A jednak…
Porozmawiajmy językiem żyrafy czyli językiem Marshalla B. Rosenberga.
   Rosenberg był znanym amerykańskim psychologiem, mediatorem i nauczycielem. W latach 60-tych XX. wieku opracował model Nonviolent Communication – NVC (Porozumienie Bez Przemocy – PBP). Jest to model komunikacji interpersonalnej i sposobu rozwiązywania konfliktów oparty na zasadach partnerstwa i szacunku dla drugiego człowieka, niezależnie od jego wieku.
Rosenberg odpowiada na dwa ważne pytania:

  • Co prowadzi ludzi do zachowań nacechowanych przemocą w stosunku do drugiego człowieka?
  • Co pozwala ludziom, nawet w trudnych dla nich okolicznościach, pozostać współczującym i rozumiejącym?

Według teorii Rosenberga, każdy człowiek rodzi się z potrzebą do tzw. naturalnego dawania, ale poddany presji społecznej i złym nawykom, zamiast się nim cieszyć, zaczyna grać w grę pt. „Kto ma rację?” i „Kto tu rządzi?”
Te dwie nasze natury mają odzwierciedlenie również w języku, w jakim się zwracamy do innych. Może to być język szakala lub język żyrafy.
Szakal – to drapieżnik, który poluje na swoje ofiary i chce wszystkim udowodnić za wszelką cenę, że ma rację. Oczekuje również, że inni spełnią jego żądania; nie respektuje praw innych, generalizuje i uogólnia. Słowa szakala są „murem” wszędzie tam, gdzie będziemy mówić w „szakalim” języku. Będą powodować kłótnie, wywoływać grę „Kto ma rację?” i „Kto tu rządzi?”. Charakterystyczne w tym języku są:

  • ocenianie – „To jest beznadziejne!” , „Jesteś głupi!”
  • osądy – „Nie uczyłeś się systematycznie, zatem to twoja wina….”
  • porównania – „Widziałeś, co dostał twój kolega? Powinieneś z niego brak przykład.”
  • generalizowanie – „Nigdy nie można na ciebie liczyć!”, „Zawsze coś ci się nie podoba!”
  • zniekształcenie – „Chyba ci na tej ocenie nie zależy, skoro nie przepisałeś notatki.”
  • żądanie – „Masz to dziś zrobić i bez dyskusji!”
  • zaprzeczanie emocjom – „Nie bądź taka wrażliwa.”, „Przesadzasz jak zwykle”.

Żyrafa jest metaforą języka empatii. Jej szyja sięga kilku metrów, co sprawia, że spogląda zawsze z szerokiej perspektywy. Serce żyrafy waży kilka kilogramów i jest najcięższe ze wszystkich ssaków lądowych. Język „żyrafy” symbolizuje szczerość umiejętność słuchania, rozumienie punktu widzenia innych, a przede wszystkim komunikowanie się bez oceniania. Jest to również język otwartego wyrażania uczuć i potrzeb.

   Rozmowa z młodym człowiekiem, który sam nie wie co się z nim dzieje, co przeżywa, a już jak ma o tym mówić do innych, to trudna sztuka. Jak rozmawiać, aby uczeń przyjął nasze komentarze, informacje czy słowa otuchy? Temu właśnie służy język żyrafy. Co ważne – języka żyrafy można się nauczyć w każdym wieku, w każdej profesji, a nauczyciela w ewentualnej nauce tego języka może wspierać szkolny pedagog, psycholog czy trener Porozumienia Bez Przemocy.