Skrót raczej powszechnie znany, choć jeśli przyjrzymy się bliżej, to nasza wiedzo o tym zaburzeniu jest dość powierzchowna i często odbiegająca od ustaleń współczesnej nauki.
ADHD to inaczej zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, stanowi jeden z neuroatypowych profili, wśród nas, mieszkańców planety. Z jednej strony obdarowuje ludzi kreatywnością, zdolnością do niekonwencjonalnego myślenia oraz umiejętnością hiperfokusu. Z drugiej stawia przed nimi wyzwania w zakresie produktywności, organizacji i zarządzania czasem.
A wszystko zaczyna się wraz z początkiem edukacji szkolnej czy przedszkolnej.
Niestety, krytyka, odrzucenie przez rówieśników oraz niestety również dorosłych i etykieta „niegrzecznych, nieogarniętych, rozwydrzonych, chuligańskich dzieci”, to codzienność dla tych z ADHD w przedszkolach i szkołach – niezależnie od etapu edukacyjnego.
Niska świadomość społeczna na temat ADHD i sytuacja polskiej edukacji sprawiają, że dzieci te nie mogą dobrze funkcjonować w środowisku szkolnym i realizować swojego potencjału.
Zaczynając od definicji warto przypomnieć, iż jest to zaburzenie neurorozwojowe — najczęściej występujące w populacji. Nie jest to więc choroba, którą da się wyleczyć, efekt błędów wychowawczych ani wymysł „dzisiejszych czasów”. Zaburzenie to jest znane od blisko 250 lat. Po raz pierwszy objawy ADHD opisał niemiecki lekarz, Melchior Adam Waikard w 1775 roku. Pisał wówczas o osobach rozpraszanych przez wszystko, nawet własne myśli. Już wtedy zauważył, że ADHD, choć częściej występuje u dzieci, można dostrzec również u dorosłych. Dziś wiemy, że objawy tego zaburzenia zmieniają się przez całe życie, ale z ADHD się nie wyrasta. Według najnowszych badań symptomy nadpobudliwości psychoruchowej pojawiają się w 3-6 roku życia a około 60% dzieci z ADHD nadal wykazuje objawy jako dorośli.
Główne cechy tego zaburzenia w trzech strefach to:
- poznawcza – problemy ze skupieniem uwagi, brak umiejętności planowania, pochopność, przerzucanie uwagi, nierównomierna wydajność pracy,
- emocjonalna – wybuchy złości, impulsywność, większa wrażliwość na bodźce zewnętrzne, silne reakcje emocjonalne,
- ruchowa – niepokój ruchowy, podskakiwanie, drobne ruchy kończyn (np. machanie nogami, zabawa palcami), trudności w pozostaniu na miejscu, częste zmiany ruchów.
Skąd bierze się owe zaburzenie? Badania wskazują na dwie grupy czynników: genetyczne oraz biologiczne, które nasilają zespół nadpobudliwości ruchowej. Badania wykonywane na bliźniętach pokazały, że AHDH dziedziczone jest po rodzicach (75%) – rodzeństwo ze zdiagnozowanymi objawami zaburzenia ma czterokrotnie większą tendencję do przejawiania symptomów, niż dzieci z kontrolnej grupy.
Oczywiście objawy ADHD zmieniają się w zależności od wieku, ale niezależnie od etapu edukacyjnego, jeśli brakuje działań terapeutycznych, a przede wszystkim zrozumienia i akceptacji trudności dziecka, to szkolna rzeczywistość jawi się jako pasmo niepowodzeń, cierpień a nawet traumy.
ADHD nazwane jest „plagą XXI wieku”. Problem występuje na całym świecie. Jego rozpowszechnienie w populacji pediatrycznej szacuje się na 3-5%, a u dorosłych – na 1,4-3,6%. Zespół nadpobudliwości psychoruchowej powszechniej dotyka chłopców. U dziewcząt częściej występuje podtyp ADHD z przewagą zaburzeń uwagi. Jako że powszechność tego zaburzenia jest niezwykle szeroka, co potwierdzają badania, wiedza o tym powinna być również powszechna, szczególnie wśród nauczycieli, wychowawców, instruktorów, trenerów oraz oczywiście rodziców.
Do czego bowiem może prowadzić nierozpoznane, a co za tym idzie nieleczone zaburzenie? Lista jest długa i niestety obejmuje wszelkie sfery funkcjonowania młodego człowieka. Przede wszystkim to niska samoocena, gorsze umiejętności społeczne, ograniczenie osiągnięć szkolnych a co się z tym łączy, gorsze funkcjonowanie zawodowe, niższy status socjoekonomiczny. Ponadto dzieci z ADHD budują słabsze relacje z członkami rodziny, rówieśnikami a następnie z partnerami uczuciowymi. Wraz z brakiem sukcesów i zaniżonym poczuciem własnej wartości, może uaktywnić się lub pojawić depresja i inne zaburzenia nastroju związane z gorszą jakością życia, np. zaburzenia lękowe; zaburzenie opozycyjno-buntownicze; często wówczas wkraczają uzależnienia od różnych substancji psychoaktywnych.
Oczywiście badacze, w tym również polscy, podkreślają zasoby i mocne strony osób z ADHD. Jednak by te zasoby wykorzystać i rozwijać, aby stały się bazą do sukcesów, trzeba poznać specyfikę funkcjonowania wraz z podtypem zaburzenia u konkretnego ucznia.
Temu właśnie powinien służyć ten miesiąc. Literatury, artykułów, webinarów i filmów na ten temat jest co niemiara. My jednak polecamy zestaw rad przygotowany przez dr hab. n. med. Jarosława Jóźwiaka, który opracował zalecenia do pracy z dziećmi z ADHD dla nauczycieli szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Do przeczytania na profilu facebookowym PsychiatraPlus. A do stosowania – na co dzień (i jak stwierdzają wszyscy ci, którzy już zapoznali się ze wskazówkami – patrz komentarze) – nie tylko dla uczniów z ADHD.