Zajrzyjmy do ważnych danych statystycznych. Według zebranych przez Urząd Komunikacji Elektronicznej informacji z 2019 roku blisko 9 na 10 dzieci korzysta codziennie z Internetu. Ponad 80 proc. w wieku od 7 do 15 lat ma telefon komórkowy. Odsetek ten wzrasta wraz z wiekiem. Telefonu używa niemal 64 proc. dzieci w wieku 7-9 lat. W grupie 10-12 lat to już prawie 92 proc. Własnym smartfonem może pochwalić się każdy nastolatek w wieku 13-15 lat. Są to dane sprzed czasów pandemii, więc także sprzed czasów, gdy również lekcje szkolne i inne (korepetycje, zajęcia dodatkowe) odbywały się głównie z wykorzystaniem ekranu – najczęściej laptopa lub telefonu.
Taki powszechny dostęp do nowych technologii a często ich nadużywanie może szybko, skutkować uzależnieniem. O tym dość dobrze wiedzą nauczyciele i rodzice. A ośrodków mogących wspierać w walce z tak trudnym uzależnieniem, niestety nie za wiele. Cieszy zatem reforma realizowana przez Ministerstwo Zdrowia a przygotowana przez zespół do spraw zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. W skład zespołu wchodzą przedstawiciele różnych grup zajmujących się ochroną zdrowia – eksperci w dziedzinie psychiatrii, psychologii i psychoterapii. Jednym z podstawowych założeń reformy jest budowa sieci ośrodków, w którym nie pracowaliby lekarze, ale psycholodzy, psychoterapeuci i terapeuci środowiskowi. Są to Ośrodki środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży, nazywane I stopniem referencyjnym. Co bardzo ważne pacjenci mogą skorzystać z oferty tych ośrodków bez skierowania lekarskiego. Takie ośrodki będą udzielać pomocy tym dzieciom, które nie potrzebują diagnozy psychiatrycznej lub farmakoterapii. W przypadku wielu zaburzeń psychicznych, pojawiających się w dzieciństwie, można bowiem udzielić skutecznej pomocy za pomocą takich interwencji jak psychoterapia indywidualna i grupowa, terapia rodzinna czy praca z grupą rówieśniczą. Warunkiem jest wczesna reakcja na pojawiające się problemy. Pozwala to nie dopuścić do pogorszenia stanu zdrowia psychicznego pacjenta i uniknąć hospitalizacji na oddziale psychiatrycznym, która jest często trudnym doświadczeniem dla młodej osoby. Jest to kierunek zmian zgodny z obecnymi tendencjami kształtowania systemów ochrony zdrowia psychicznego w innych europejskich krajach oraz zgodny z międzynarodowymi rekomendacjami.
Pierwsze ośrodki I stopnia referencyjnego już działają od połowy 2020 roku. Obecnie funkcjonuje już ponad 200 takich ośrodków. Docelowo w każdym powiecie lub grupie powiatów funkcjonować ma taki ośrodek pierwszego stopnia referencyjnego. Gęsta sieć placówek umożliwi pracownikom współpracę ze środowiskiem lokalnym – zwłaszcza placówkami oświatowymi. Współpraca ze szkołami i poradniami pedagogiczno-psychologicznymi działającymi w ramach resortu oświaty jest bowiem bardzo istotna dla zapewnienia skutecznej i kompleksowej opieki.
Warto, aby nauczyciele – szczególnie szkolni specjaliści – posiadali wiedzę, gdzie takie ośrodki się znajdują, gdzie ich uczeń (a często i rodzic) może uzyskać pomoc. Uzależnienia od nowych mediów to wielki problem – tym większy, że często rodzice nie potrafią określić pierwszych oznak. Raczej stałą obecność smartfona w ręku swojej pociechy tłumaczą potrzebą nauki lub kontaktu z rówieśnikami. A kiedy jest już późno, to niestety proces odwrotny jest dość długi, skomplikowany i nie ma się co oszukiwać – również kosztowny.
Ale problemy psychiczne to nie tylko uzależnienia behawioralne – to również depresje, fobie i często ich skutki – próby samobójcze, samobójstwa. Stąd potrzeby ogromne i cieszą dalsze plany w tym zakresie, ponieważ poza ośrodkami I poziomu, planuje się działalność ośrodków II poziomu, gdzie pracować będzie lekarz psychiatra, a pacjenci wymagający intensywniejszej opieki będą mogli skorzystać ze świadczeń w ramach oddziału dziennego. Jeden taki ośrodek obejmowałby wsparciem kilka sąsiadujących ze sobą powiatów. Wreszcie na III, najwyższym poziomie referencyjności, funkcjonować będą ośrodki wysokospecjalistycznej całodobowej opieki psychiatrycznej. W takich ośrodkach pomoc znajdą pacjenci wymagający najbardziej specjalistycznej pomocy, w tym w szczególności osoby w stanie zagrożenia życia i zdrowia, przyjmowani w trybie nagłym. Ze względu na bezpieczeństwo pacjentów konieczne jest aby w każdym województwie funkcjonował co najmniej jeden taki ośrodek. W ośrodkach tych będą się także kształcili przyszli lekarze psychiatrzy i inni specjaliści systemu. Ta część reformy jeszcze przed nami, ale to, że dostrzeżono problem i rozpoczęto prace to wielki krok we wsparciu zdrowia psychicznego naszych uczniów.