You are currently viewing „Pierwsze koty” czyli co warto wiedzieć o zebraniach z rodzicami.

„Pierwsze koty” czyli co warto wiedzieć o zebraniach z rodzicami.

  • Post category:Artykuły

Za nami pierwsze w tym roku zebrania z rodzicami i często po raz kolejny… te same błędy. Nauczyciel niezadowolony z aktywności rodziców, rodzice niezadowoleni z roli, jaką im się przypisuje. Niestety, od lat kontakty nauczycieli z rodzicami są sformalizowane. Zwykle przebieg wywiadówek wygląda następującą: najpierw wystąpienie dyrektora lub ważnych gości, wręczenie rodzicom kartek z ocenami, następnie krytyczne uwagi o uczniach, a na koniec prośba o wpłaty na różne cele szkoły. Później następuje cisza, spuszczone głowy rodziców i brak chęci udziału w trójce klasowej. Rodzice często po takim spotkaniu są zniechęceni, rozczarowani, a przecież nie tego się spodziewali. Przyszli do szkoły aby uzyskać rzetelne informacje o ich dziecku, o tym gdzie szukać pomocy w przypadku niepowodzeń i dowiedzieć się, co robić gdy dziecko ma kłopoty.

Właściwa współpraca wychowawcy z rodzicami może dać gwarancję realizacji szczytnych celów pedagogicznych, może dotykać tego obszaru, który jest określany jako „dobro dziecka”. Jedynie poprzez współpracę i wspólną refleksję niektóre działania dotyczące dziecka można skorygować, wyeliminować, wzmocnić…aż do ewentualnej zmiany szkoły lub wychowawcy, jeśli okaże się, że proponowane przez szkołę wartości, postawy są odmienne od oczekiwanych przez rodziców. Rolą wychowawcy, jest przekonanie rodzica, że gramy do jednej bramki czyli mamy wspólny cel, jakim jest autentyczne dobro dziecka.

Na początku roku szkolnego nauczyciel opracowuje harmonogram spotkań na cały rok szkolny. Wyznacza daty, określa czas trwania zebrania oraz ich tematykę. Taki zestaw przygotowuje dla każdego rodzica.

Idealny wychowawca przygotowuje jak najwięcej informacji na piśmie. Na pierwszym spotkaniu w roku szkolnym rodzice powinni otrzymać wydrukowane plany lekcji, zestawienie nauczycieli uczących w klasie, kalendarium roku szkolnego, planowane imprezy szkolne i wycieczki. Tak przygotowane zebranie byłoby krótsze, a rodzice dokładniej wiedzieliby, po co wzywa się ich do szkoła. Warto w zaproszeniu określić przybliżony czas trwania spotkania oraz jego program/ tematykę. Na zebranie wychowawca może zapraszać także nauczycieli poszczególnych przedmiotów, zanim pojawią się konflikty, ponieważ rodzicom często brakuje informacji, kto dzieci uczy, czego i jakimi metodami.

Na pierwszym spotkaniu warto ustalić zasady współpracy rodziców ze szkołą, formę kontaktów,  sposoby komunikowania się. Niektóre problemy mogą być rozstrzygane telefonicznie lub korespondencyjnie. W ten sposób nauczyciel ochroni swój czas i usprawnia komunikację.  Jednak w sprawach ważnych musi być on dostępny.

O czym warto pamiętać:

  • Wychowawca na zebranie przychodzi jako pierwszy, a nie ostatni. Kilkuminutowe spóźnienie doprowadza wielu rodziców do furii. Oznacza także brak szacunku, a to może być pierwszym sygnałem ostrzegawczym w nieprawidłowej drodze budowania wzajemnej sympatii i współpracy.
  • Powinien być także pierwszy w klasie po to, aby przygotować odpowiednio pomieszczenie. Zwykle rodzice siadają w ławkach jak uczniowie, ale to nie sprzyja właściwej komunikacji między wychowawcą a rodzicami. Może zatem warto wcześniej przemeblować salę lekcyjną?
  • Ważnym elementem powinna stać się rezygnacja z anonimowości rodziców. Nauczyciel może poprosić ich do noszenia identyfikatorów z imieniem i nazwiskiem i ewentualnie imieniem dziecka. Wychowawca taki sam identyfikator przygotowuje dla siebie.
  • Można przed zebraniem poczęstować rodziców kawą, wodą mineralna, czy ciasteczkami. Jest to bardzo przyjemny gest, zwłaszcza, że dużo rodziców przychodzi na wywiadówki bezpośrednio po pracy.
  • Zależy się również zająć okryciem wierzchnim rodziców. Często płaszcz zawieszony na ramieniu  lub położony na ławce nie stwarza właściwej atmosfery, spoceni rodzice są zdenerwowani.

Pamiętaj, że tak jak prowadzisz zebranie, rodzice oceniają jak prowadzisz lekcje, warto je zatem zaplanować szczególnie starannie, ale z duża dozą autentyzmu i w oparciu o własne zasoby.

Mieczysław Łobocki w „Poradniku wychowawcy klasy” przypomina nam o podstawowych zasadach dobrego zebrania. Oto one:

  • Określ starannie i jasno cel zebrania. Powinien on być zrozumiały i konkretny.
  • Zaczynaj od spraw łatwych i prostych do rozwiązania i zastanów się, które punkty są na tyle ważne, że nie można ich pominąć, a które są najtrudniejsze i może się przy nich wywiązać dyskusja.
  • Przygotuj starannie plan spotkania, oceń ile czasu trzeba na każdy punkt.
  • Wyznacz ramy czasowe całego zebrania – nie dłużej niż 1-1,5 godziny. Jeśli zebranie się przedłuża zrezygnuj z innych punktów i przenieś na inny termin.
  • Możliwie dużo informacji postaraj się przygotować na piśmie i powiel je w odpowiednich ilości egzemplarzy.
  • Przygotuj odpowiednie pomieszczenie, segreguj materiały i wszystko to, co chcesz powiedzieć. Poukładaj je tak, żeby ich nie szukać w czasie zebrania.
  • Na początku przedstaw plan spotkania i sprawdź czy uczestnicy mają do niego uwagi.
  • Upewnij się, czy wszyscy mogą być do końca, jeśli trzeba będzie podejmować decyzje grupowe.
  • Pilnuj dyscypliny dyskusji, jeśli zaistnieje taka potrzeba, to określ delikatnie, ale stanowczo, zasady wypowiedzi:
  • mówi tylko jedna osoba,
  • nie za długi czas wypowiedzi,
  • głosu udziela prowadzący,
  • Zdecydowanie kończ przedłużającą się dyskusję – zaproponuj kolejne spotkanie poświęcone tylko spornej sprawie lub głosowanie.
  • Szanuj czas. Nie rozgaduj się, unikaj raczej osobistych wymuszeń, sprawiaj wrażenie osoby kompetentnej, zdecydowanej, pełnej racji.
  • Na zakończenie podsumuj spotkanie, podziękuj za przybycie, zapowiedz datę, godzinę i miejsce następnego spotkania.

I co ważne, pamiętaj o tym, że zdecydowaną ilości informacji przekazujemy kanałami pozawerbalnymi, a pierwsze wrażenie robi się tylko raz!