Określenie „informacja zwrotna” pojawia się wielokrotnie w kontekście szkoły – szczególnie w obszarze oceniania, jako krótkie, prawidłowe sformułowanie działań nauczyciela, które powinien podejmować w ocenianiu bieżącym. Według ustawodawcy nauczyciel w ocenianiu bieżącym ma uczniowi udzielić informacji o tym, co uczeń robi dobrze, z czym sobie radzi, co ma poprawić w swojej pracy i jak ma tych poprawek dokonać oraz w jaki sposób powinien się dalej uczyć.
Wszystko po to, aby uświadomić uczniom wagę samego procesu uczenia się – jak wyciągać wnioski służące doskonaleniu umiejętności wszelakich. Ten właśnie opis stanowi informację zwrotną dla ucznia o jego poziomie osiągnięć. Budowanie poprawnej i efektywnej informacji zwrotnej, która rzeczywiście będzie służyła rozwojowi uczniów to trudna sztuka. Wielu nauczycieli uważa ją za niepotrzebną (przecież stawiam ocenę) i czasochłonną (to prawda!). Wielu ma dylematy w sytuacji, gdy trudno doszukać się mocnych stron czy zalet pracy, a błędy są wszędzie. Wielu formułuje zbyt ogólne wskazówki czy tak dużo wskazuje błędów do poprawy, że raczej zniechęca niż zachęca do dalszego uczenia się. Zapewne to zagadnienie warte dłuższej wypowiedzi, ale też mocno opisane w literaturze, do czego odsyłamy zainteresowanych.
Jednak, jeśli bliżej przyjrzymy się tematowi, to informacja zwrotna jest niezwykle potrzebna w codziennym funkcjonowaniu – uczniów, nauczycieli, rodziców czy współpracowników. Każdy z nas odbiera świat na swój sposób. Wpływają na to między innymi styl myślenia, nasze doświadczenia oraz to, czemu nadajemy priorytet w życiu. Zdarza się, że rozbieżności w tych kwestiach mogą rodzić pewne nieporozumienia. Zaś informacja zwrotna przedstawia sytuację z naszej perspektywy a także komunikuje, jak ja odbieram dane zachowanie i czego oczekuję w przyszłości.
Wyróżniamy dwa rodzaje informacji zwrotnej: feedback, czyli osobisty odbiór przeszłych sytuacji oraz feedforward – zakomunikowanie moich oczekiwań względem przyszłych zachowań. Dzięki temu możemy zobrazować to, czego potrzebujemy, aby móc dobrze współpracować. A zapewne wszyscy nasi Czytelnicy się zgodzą, że nie ma ważniejszego elementu prowadzącego do realizacji różnych szkolnych celów, jak współpraca: uczeń – uczeń, nauczyciel – nauczyciel; nauczyciel – uczeń; nauczyciele – dyrektor; nauczyciele – rodzice…
Jednak nigdy nie mamy pewności, jak nasza informacja zwrotna zostanie przyjęta. Istnieje wiele czynników, które możemy wziąć pod uwagę, aby nasz komunikat został wysłuchany. Ważne jest, aby informacji udzielać na bieżąco i w odpowiednim czasie. Musi być też ona dostosowana do percepcji rozmówcy – innych określeń użyjemy rozmawiając na ten sam temat z rodzicem, a inny w pedagogiem szkolnym czy uczniem.
W sytuacjach konfliktowych lub stresujących warto poczekać, aż emocje opadną, by móc porozmawiać rzeczowo. Warto trzymać się formy „Ja”. Nie mówimy „ty powiedziałeś”, tylko „ja usłyszałem” lub „widzę to w ten sposób”. Istotną kwestią jest także eliminowanie wszelkich niejasnych wyrazów oraz ogólników. Chodzi o takie zwroty jak „z tobą to nigdy…” lub „wszyscy uważają, że…”.
Forma feedforward jest zdecydowanie bezpieczniejsza, gdyż nie musimy oceniać. Warto wypowiedzieć swoje oczekiwania odnośnie postępowania w przyszłości. Dzięki temu w szkolnej przestrzeni powstaje mniej napięć, a otwartość do wysłuchania i przyjęcia informacji zwiększa się.
Zanim rozpoczniesz rozmowę, pomyśl co chcesz powiedzieć. Co jest dla ciebie ważne i jaki efekt chcesz uzyskać. Określ swój cel i bądź świadomy dlaczego to robisz. Zarezerwuj czas tak, aby być tylko w tym miejscu, w tej relacji. Pośpiech, stres to źli doradcy, którzy raczej utrudniają zebranie myśli i konstruktywną informację zwrotną. Rodzic, uczeń czy kolega z rady pedagogicznej czyli osoba której udzielasz informacji zwrotnej odbiera ją zwykle poprzez własne doświadczenia. Upewnij się więc, czy zostałeś dobrze zrozumiany. Zadawaj pytania, jak druga strona widzi sytuację. Poproś także o powtórzenie podsumowania rozmowy – jak rozmówca odebrał nasz komunikat i co to dla niego oznacza. Zwróć uwagę na słowa, jakich używasz. Raczej skup się na opisie sytuacji bez oceniania człowieka.
Pamiętaj, że żadna informacja zwrotna, nawet najpiękniej zbudowana, jeśli nie będzie autentyczna, nie będzie miała żadnego znaczenia.