Ci z naszych uważnych Czytelników, którzy śledzą trwającą już kolejny rok serię polecanych książek, doskonale wiedzą, że ładu i składu tu brak. Chodzi o to, że ma określonego klucza doboru literackich tekstów, które tu po swojemu recenzujemy i zachęcamy do lektury. To tylko i wyłącznie nasze subiektywne emocje, które wiążą się z przeczytaną książką i chcemy, aby inni również po nie sięgnęli – bo warto – z bardzo różnorodnych przyczyn. Są to pozycje naukowe, popularno- naukowe, czasami coś o charakterze poradnikowym. Czasami  trafiają się również powieści.

Dziś krótkie recenzje trzech pozycji.

Pierwszą z nich jest podręcznik uważności. Mowa tu o książce: „Szczęśliwi nauczyciele zmieniają świat” autorstwa Thich Nhat Hanh i Katherine Weare. To doskonała pozycja, znanego w świecie mindfulnessu (uważności) mistrzowskiego duetu, w formie poradnika adresowanego do uczniów i ich nauczycieli. W ciągłym pośpiechu, w dzisiejszej rzeczywistości nastawionej na konsumpcje i posiadanie, trudno odnaleźć siebie i autentyczne wartości, które warte są tego życia. Aby osiągnąć spokój i harmonię, zauważyć proste radości, skupić się na uroku drobiazgów, zatrzymać w biegu, zachwycić się tym co w zasięgu wzroku, trzeba dziś nad sobą pracować – a działania to szczególnie przydatne są nam nauczycielom, bo jak mówi tytuł – szczęśliwy (spokojny, zadowolony, zrelaksowany, wyważony) nauczyciel to szczęśliwy uczeń. W prostych krokach autorzy przedstawią metody i wskazówki pozwalające na co dzień praktykować uważność. To nie są trudne sposoby, nie wymagają specjalnego przygotowania, ani też żadnych pomocy i urządzeń, w zasadzie dostępne dla każdego i z gwarancją sukcesu na końcowej drodze ćwiczeń.

Niech za najwyższe polecenie świadczy fakt, że pod tymi słowami podpisują się wszyscy ci, którym bliska jest szkoła dobrych relacji, w tym ruch Budzących Się Szkół.

Książka Magdaleny Bigaj „Wychowanie przy ekranie” to obowiązkowa pozycja dla każdego rodzica (i nauczyciela także). Dziś nasze dzieci to pokolenie cyfrowych tubylców, dla których smartfon czy inne urządzenie – obowiązkowo z dostępem do Internetu, to podstawowe wyposażenie – niemal przedłużenie ręki. Wszyscy to wiemy i czujemy – dziś Sieć rządzi nami i naszymi dziećmi. My dorośli – przynajmniej tak myślimy – mamy jednak pewną wiedzę o negatywnych skutkach stałego bycia online i ogromu krzywd i kłopotów, który ten wirtualny świat może nam wyrządzić. Dzieci  tej świadomość zazwyczaj nie mają – sprzedają siebie w całości. Czy zabraniać? Czy zarządzać i kontrolować? Jak? Takie pytanie zadaje sobie chyba każdy rodzic. Autorka w prosty sposób, dostępnym językiem, bez nadmiaru dydaktyzmu i pouczania przekazuje na kolejnych kartkach porcję wiedzy, mnóstwo wskazówek, jak w tym cyfrowym świecie się poruszać, aby chronić nasze dzieci. To doskonały poradnik, o tym jak wprowadzić higienę cyfrową w domu i rodzinie. Naszym zdaniem – lektura obowiązkowa.

I trzecia proponowana dziś pozycja –  zdecydowanie trudniejsza w odbiorze, może nie dla każdego czytelnika, ale za to niezwykle ważna. Także dotyczy wirtualnej rzeczywistości a w zasadzie rewolucji, jaka dzieje się na naszych oczach. Zmiany,  w których światłowód, dostęp zawsze i wszędzie do tego co w Sieci, nastąpiły chyba we wszystkich dziedzinach życia – od codzienności (zakupy) poprzez naukę, sztukę, społeczeństwo, politykę, relacje z drugim człowiekiem a także …miłość. Mowa o książce Michała R. Wiśniewskiego pod tytułem „Wszyscy jesteśmy cyborgami”. Trochę tu socjologii, trochę historii i wspomnień, trochę nadziei i strachu, trochę perspektyw i zagrożeń – to wszystko co związane z cyfrową rzeczywistością zmienia nas w rzeczywistości realnej. Świetne analizy autora – zachowania twórców  memów, uczestników portali społecznościowych, genialne obserwacje nas jako społeczeństwa zmieniającego się w trzech dekadach obecności i  rozwoju Internetu w Polsce. Poniekąd obraz nas samych, jak w lustrze – połączony wspólną nicią-siecią, w której wszyscy jesteśmy cyborgmi. Co to o  nas mówi? Czy to to dobrze nam wróży? No cóż, zachęcamy do lektury…