Zajęcia rewalidacyjne w zapisach prawnych…
Zajęcia rewalidacyjne nie stanowią formy pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Są to odrębne zajęcia organizowane dla uczniów posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, wydanego ze względu na niepełnosprawność. Są one organizowane na podstawie innych przepisów niż udzielanie pomocy psychologiczno-pedagogicznej.
Podstawę prawną organizacji zajęć rewalidacyjnych dla uczniów niepełnosprawnych stanowi aktualne, adekwatne do typu szkoły, rozporządzenie w sprawie ramowych planów nauczania. Wymiar czasu trwania tych zajęć określa Rozporządzenie MEN w sprawie szczegółowej organizacji publicznych szkół i publicznych przedszkoli z dnia 28 lutego 2019roku.
Czas trwania zajęć rewalidacyjnych wynosi:
- dla dzieci w wieku 3-4 lat – ok.15 minut,
- dla dzieci w wieku 5-6 lat – ok. 30 minut,
- dla uczniów na wszystkich etapach edukacyjnych – 60 minut.
W zależności od możliwości indywidualnych ucznia można ten czas w sposób jak najbardziej efektywny dzielić, zachowując minimalny określony w rozporządzeniu czas przyznanych zajęć.
Wymiar zajęć rewalidacyjnych nie zamyka uczniowi możliwości wykorzystania różnych, przyznanych przez zespół nauczycieli i specjalistów, innych form pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Podobnie, w przypadku realizacji przez ucznia nauczania indywidualnego, zajęcia rewalidacyjne są dodatkowo realizowane, niezależnie od wymiaru godzin tegoż nauczania indywidualnego, odpowiedniego do etapu edukacyjnego oraz indywidualnych potrzeb dziecka.
Warto zatem też zaznaczyć, iż rodzic nie może zrezygnować z zajęć rewalidacyjnych, tak jak jest to możliwe w przypadku form pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Przepisy nie przewidują możliwości rezygnacji z zajęć rewalidacyjnych, natomiast zobowiązują szkołę do ich realizacji. Dyrektor z mocy ustawy zobowiązany jest do organizacji warunków kształcenia zgodnie z orzeczeniem, w tym do zapewnienia uczniom zajęć rewalidacyjnych. Nie ma możliwości, by szkoła odstąpiła od ich ustalenia dla ucznia, nawet wobec braku zgody rodziców na ich organizację. Przedstawiając orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, rodzice zobowiązują szkołę do realizacji kształcenia zgodnie z orzeczeniem, a tym samym dyrektora do wypełnienia przepisów prawa związanych z organizacją kształcenia specjalnego. Niestety, jednocześnie szkoła nie ma „narzędzi”, aby egzekwować udział ucznia w tych zajęciach. W związku z tym optymalnym rozwiązaniem jest złożenie przez rodziców lub ucznia (na piśmie) oświadczenia o rezygnacji z udziału w zajęciach rewalidacyjnych. Będzie to dla dyrektora ewentualna podstawa do wyjaśnienia sytuacji w przypadku kontroli organu sprawującego nadzór pedagogiczny. Warto jednak „edukować” rodziców, uświadamiając im wagę szerokiego, jak najpełniekszego wspierania niepełnosprawnego dziecka.
Sam termin rewalidacja pochodzi od łacińskich słów re – znów, validus – mocny. Oznacza przywracanie człowiekowi pełnej sprawności. Jest procesem wychowawczym, z zaplanowanymi celami, uwzględniającym wiedzę teoretyczną i działanie skierowane na osobę niepełnosprawną. Jest to jednocześnie usprawnianie zaburzonych funkcji rozwojowych i intelektualnych.
Celem zajęć rewalidacyjnych nie jest wyrównywanie braków dydaktycznych – jego celem jest stawianie na mocne strony dziecka oraz szukanie tego, co w nim najlepsze. Stąd w ramach tych zajęć nauczyciel – specjalista nie „nadrobi” zaległości w dodawaniu ułamków, rozróżniania strony biernej od czynnej czy innych baraków z różnych zajęć przedmiotowych.
Rodzaj zajęć rewalidacyjnych i ich forma muszą odpowiadać indywidualnym potrzebom rozwojowym i edukacyjnym ucznia niepełnosprawnego oraz być dostosowane do jego możliwości psychofizycznych. Dlatego obowiązek ich zaplanowanie należy do zadań zespołu powołanego na terenie szkoły przez dyrektora, którzy tworzą nauczyciele i specjaliści wraz z rodzicami.
Zajęcia rewalidacyjne mogą być indywidualne lub zespołowe – te wskazania powinny być zawarte w orzeczeniu o potrzebie kształcenia specjalnego. Generalnie zdecydowanie lepiej, aby były to jednak zajęcia indywidualne, właśnie za względu na różnice w potrzebach i możliwościach konkretnych uczniów. Niestety, jeśli brak jest takiego konkretnego wpisu, to często organy prowadzące – w ramach szukania oszczędności budżetowych – „naciskają” na dyrektorów placówek o łączenie uczniów na grupowe zajęcia rewalidacyjne.